Asset Publisher Asset Publisher

POMOC DLA OLAFA

      Olaf to mały bohater, który codziennie musi zmagać się z chorobą. Jest bardzo dzielny, bo mimo trudności nie poddaje się, ale wytrwale i cierpliwie znosi trudy choroby. Dzięki trosce rodziców udaje mu się, krok po kroku, odnosić małe sukcesy. Cierpi na rzadką chorobę genetyczną, która sprawia, że Olaf jest opóźniony psychoruchowo a także ma zdiagnozowany zespół "dziecka wiotkiego". Wymaga codziennej rehabilitacji, systematycznych wizyt u lekarzy specjalistów oraz zaopatrzenia w sprzęt rehabilitacyjny. Dodatkowo dochodzą wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne.

      Wszystkie te zabiegi są codziennym wysiłkiem podejmowanym z wielką troską przez rodziców Olafa. Z każdym dniem podejmują walkę o to, by Olaf był zdrowszy. Niestety koszty zabiegów i rehabilitacji są duże. Bez wsparcia ludzi dobrego serca rodzicom trudno będzie im sprostać. Dlatego prosimy o DAR SERCA dla naszego małego przyjaciela.

Już teraz możesz okazać wsparcie. Przekaż1% na Olafa

Pomaganie jest dobre. Warto pomagać!

DAROWIZNA:

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "SŁONECZKO", 77- 400 Złotów, Stawnica 33 A

NRB: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010

Tytułem: 950/K KOSTRZEWA OLAF - darowizna

 

Za okazaną pomoc dla Olafa serdecznie dziękujemy 

Darz Bór!

 

 

 


Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

DO LASU PO PRZYGODĘ

DO LASU PO PRZYGODĘ

Wydawałoby się, że okresie pandemii rodzice mają ograniczone możliwości do ciekawego spędzania czasu z dziećmi. Nic bardziej mylnego. Wystarczy bowiem odrobina kreatywności i chęci działania, a darmowy plener jakim jest las, może dostarczyć nam bardzo ciekawych wrażeń. Ważna w tym wszystkim jest chęć działania rodziców i umiejętność przekazania dzieciom swojego entuzjazmu.

Przebywanie w lesie całą rodziną niesie ze sobą niezwykle dużo korzyści dla zdrowia naszych pociech i nas samych.Przebywanie w lesie całą rodziną niesie ze sobą dużo korzyści dla zdrowia naszych pociech i nas samych. Zyskujemy w ten sposób nie tylko zdrowie fizyczne, przez aktywne spędzanie czasu, ale również, co jest bardzo ważne w obecnych czasach, zdrowie psychiczne. Wpływu lasu, ciszy, śpiewu ptaków i wszystkich innych walorów przebywania na łonie natury nie sposób przecenić.

Żeby jednak wyprawa była dla wszystkich przyjemnością, musimy zadbać o pewne podstawy. Jest to m.in. ubranie. Odzież jaką wybieramy dla naszych dzieci do lasu musi chronić je przez zmiennymi warunkami atmosferycznymi, a szczególnie przed deszczem, wiatrem czy niską temperaturą. Bardzo ważne jest obuwie. Jeśli wybierzemy takie nieprzemakalne, będziemy mogli w pełni korzystać z dobrej zabawy, bez unikania kałuż czy obaw o pobrudzenie. Jeśli wasze dzieci to maluchy, warto dać im się trochę pobrudzić bo to przeważnie daje najwięcej radości. Będąc w lesie liściastym możecie robić specjalne schronienia dla małych zwierząt. Wykorzystajcie do tego patyki, liście i inne znalezione skarby. Niech dziecko samo buduje, konstruuje i decyduje o materiałach jakie wykorzysta. Zróbcie potem zdjęcie takich kryjówek, pochwalcie się rodzinie czy znajomym. Będzie to  cenna, budująca wspomnienia pamiątka z wyprawy. Z takiej wycieczki można wziąć do domu liście, owoce i inne materiały, które przydadzą się w domu do prac plastycznych.

Dajcie dziecku do ręki aparat, niech zrobi zdjęcie wybranego przez siebie pejzażu, a potem w domu, na podstawie zdjęcia spróbuje wykonać rysunek.

Inną ciekawą formą aktywności jest szukanie skarbów. Do tego rodzice muszą się wcześniej przygotować, tzn. sporządzić mapę lub opis drogi do odnalezienia ukrytej wcześniej niespodzianki. Można też bawić się w podchody. Jeden z rodziców wychodzi wcześniej zostawiając na drodze ślady, pozostali ruszają później i szukają zostawionych wskazówek. Oczywiście warunkiem przeprowadzenia takiej zabawy jest znajomość terenu. Nigdy nie zabierajcie małych dzieci na długą wyprawę w nieznane. Korzystajcie z map interaktywnych, miejcie przy sobie naładowane telefony i oczywiście coś do jedzenia i picia.

Jeżeli dzieci są trochę starsze możecie wspólnie pozbierać znalezione śmieci. Wystarczy, że zabierzecie chociaż jedną plastikową butelkę lub puszkę, czy plastikowy worek. Takie działanie obudzi w dzieciach świadomość tego, jak ważne jest aby śmieci trafiały na wysypiska, a nie do lasu.

Co jeśli jesteście rodzicem zbuntowanego nastolatka? Ich raczej nie zainteresujemy liśćmi czy kałużami. Warto jednak spróbować wyciągnąć starsze dzieci do lasu, w dobrej wierze wykorzystajcie jakiś szantaż 😊. Sam spacer w ciszy też działa pozytywnie, a i rozmowy w lesie jakoś przyjemniej się prowadzi.

Możecie też zaproponować geocaching. Jest to gra terenowa dla użytkowników odbiorników GPS. Niemal każdy ma już taki telefon. Szukając odpowiedniej lokalizacji w terenie, odnajdujemy ukrytą skrzynkę, w której umieszczono pamiątkowe gadżety. W terenie szukanie już nie jest takie proste, więc zachęcimy w ten sposób do aktywności żądną przygód młodzież.

 

Natalia Barszczewska - rzecznik prasowy Nadleśnictwa Połczyn