Wydawca treści
Użytki ekologiczne
Użytki ekologiczne to zwykle obiekty o niewielkiej powierzchni – małe oczka wodne, śródpolne kępy drzew i krzewów, torfowiska, bagna i wydmy. To pozostałości ekosystemów, mające znaczenie dla zachowania różnorodności biologicznej. Obecnie mamy ich ponad 9 tys.
Najnowsze aktualności
Polecane artykuły
LEŚNICY DBAJĄ O MIEJSCA PAMIĘCI
LEŚNICY DBAJĄ O MIEJSCA PAMIĘCI
Jesień od zawsze skłania nas do refleksji i wspomnień. Kończy się lato, w lesie robi się cicho, drzewa przygotowują się do zimowego spoczynku a ptaki wędrowne porzucają szare, polskie klimaty na rzecz afrykańskiego czy południowo-europejskiego słońca.
Na początku listopada w Kościele katolickim obchodziliśmy Dzień Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny. W ten sposób wyrażamy swoją pamięć o bliskich, którzy odeszli. Na cmentarzach w miastach i wsiach pojawiają się rzesze odwiedzających. Są jednak takie miejsca, do których nikt nie przyjeżdża, a jedynie drzewa są tu strażnikami pamięci.
W Nadleśnictwie Połczyn znajduje się ponad dwadzieścia takich miejsc, przeważnie cmentarzy poniemieckich, z XIX czy pierwszej połowy XX wieku. Są też cmentarze rodowe, jak na przykład w parku wiejskim w Ostrowąsach, gdzie pochowane są rodziny Zastrow i Haydebreck, będące właścicielami wsi od czasów średniowiecznych po drugą połowę XIX w.
Na większości leśnych cmentarzy odnajdziemy już niewiele. Czasem miejsce takie jest otoczone murkiem z kamieni, a wnętrze jest porośnięte bluszczem, barwinkiem czy konwalią majową. Gdzieniegdzie znajdziemy porozrzucane fragmenty pomników, czy kamieni z wyrytymi datami i nazwiskami. Większość metalowych, kutych elementów uległa znacznej korozji lub została ukradziona przez poszukiwaczy i ludzi wątpliwej moralności. Z uwagi na to, że w większości były to miejsca pochówku ludności niemieckiej, niszczenie i grabieże rozpoczęły się krótko po zakończeniu wojny. Granitowe płyty nagrobne, elementy z marmuru czy metalowe zdobienia często stały się elementem wyposażenia lokalnych gospodarstw domowych. Były też przypadki rozkopywania grobów w poszukiwaniu biżuterii i kosztowności.
Dziś w tych miejscach panuje już względny spokój. Jesień to dobry moment żeby tam zajrzeć, najczęściej to właśnie leśnicy lub miejscowi pasjonaci historii starają się chronić i ocalić leśne cmentarze od zapomnienia.
Natalia Barszczewska - rzecznik prasowy Nadleśnictwa Połczyn